Site icon beardrust 2.0

Shark Killer Pomade Pacific – recenzja pomady do włosów

Od czasu mojej pierwszej recenzji pomady Shark Killer White minęły ze 3-4 miesiące. Ostatnio sporo z was pyta się o dwie pozostałe pomady tej włoskiej marki – Pacific i Atlantic. Dlatego postanowiłem powrócić do rekinowych pomad wodnych i dziś przedstawiam wam najmocniejszego drapieżnika jaki grasuje po Pacyfiku, czyli Shark Killer Pacific.

Opakowanie i zawartość pomady Pacific

Pomada występuje w białym, plastikowym pojemniku, który na pierwszy rzut oka przypomina te znane mi już z marek Layrite (stare edycje) i Suavecito. Plastik Sharków jest jednak jakby grubszy i mocniejszy. Etykieta w niebieskim kolorze nawiązuje do nazwy pomady, a czerwony pasek ozdobny sugeruje mocny chwyt produktu. Obecny na wieczku szkielet rekina wraz z nazwą marki prezentuje się bardzo dobrze i przywodzi na myśl szkielet obecny w logo marki Suavecito, do której swoją drogą będę momentami porównywał Sharka. Dodatkowo pomiędzy podstawą opakowania, a wieczkiem znajduje się swego rodzaju zatyczka, która bardziej chroni zawartość przed czynnikami zewnętrznymi.

Pojemność: 100 ml

Kolor: coca-coli/bursztynowy

Typ: wodna

Konsystencja: zbita, żelowa; łatwo się wybiera, ale podczas rozcierania stawia znaczny opór w dłoniach, czuć że jest to mocny produkt do stylizacji włosów; nieco lepka.

Zapach: nieco ciężki do zdefiniowania jednym słowem – korzenno-pikantny z nutką kokosa i zapachu morza; może nie porywa jakoś specjalnie, ale dla mnie nadal lepszy niż sztuczna woń wody kolońskiej od Suavecito (a może nawet proszku).

Skład pomady Pacific

Ceteareth-30, Aqua, Glycerin, PEG-7 glyceryl cocoate, Propylene glycol, PEG-40 castor oil, VP/VA copolymer, Parfum, Phenoxyethanol, Caprylyl glycol, polysorbate 20, decylene glycol, Acetyl hexamethyl tetralin, CI 18050, CI 19140, CI 42080, I-Limonene.

Skład nieco inny niż Suavecito Firme Hold, której to pomady Shark jest konkurentem, ale nadal jest to dosyć typowy skład dla pomady wodnej.

Jak stosować: Możesz nakładać pomadę zarówno na włosy wilgotne – po umyciu osuszone jedynie ręcznikiem oraz na włosy całkowicie suche. Nabierz niewielką ilość, dobrze rozetrzyj w dłoniach, następnie nałóż na włosy od nasady aż po same końce. Do ułożenia fryzury użyj grzebienia lub szczotki. Kiedy pomada zaschnie, a będziesz chciał coś poprawić, lekko zwilż grzebień i przeczesz fryzurę.

Efekty z pomadą Pacific

Tak jak wspominałem pomadę wybiera się łatwo, a rozciera z wyczuwalnym oporem. Poniżej efekty jakie uzyskałem z Shark Killer Pacific:

Zmywanie: wodą

Do fryzur: klasycznych zaczesek (slick, side part, executive contour, pompadour itd.)

Do włosów: każdego rodzaju i długości

Cena: 54,99 zł (tańsza od Suavecito)

Podsumowanie Shark Killer Pacific

Shark Killer Pacific to pomada pod wieloma względami podobna do konkurencyjnej Suavecito Firme Hold. Począwszy od opakowania, koloru, konsystencji na efektach kończąc (z tą różnicą, że Shark nie robi z włosów takiego siana jak Suavek). Różnice to po części skład, ale też zapach, który może nie jest szałowy ale wg mnie i tak bardziej mi odpowiada niż koloński Suavek. Pomada Pacific zapewnia włosom mocny chwyt do kilkunastu godzin oraz wysoki do średniego połysk. Tworzy na włosach skorupę, a restylizacja możliwa jest na mokro. Pomada nada się do klasycznych fryzur i każdego rodzaju włosów. Cenowo również bije Suavka ponieważ jest znacznie tańsza. Myślę, że kiedyś marka ta może stanowić konkurencję dla amerykańskiego szkieletora. Tymczasem zostawiam was z rekinem i polecam sprawdzić go jeśli do tej pory byliście zakochani w Suavecito.

Shark Killer Pomade Pacific kupisz w sklepie Gentleman-Store.plhttp://bit.ly/2Evhiii

Exit mobile version