The Bearded Man Co 24 x Beard Oil Sampler Discovery Pack – recenzja

Dziś małe co nieco o marce, której produktów jeszcze nie miałem okazji testować, a zawsze bardzo chciałem – The Bearded Man Co. Głównie ze względu na ogromną ilość dostępnych zapachów olejków do brody. Ostatnio wpadł mi w ręce Sampler Discovery Pack zawierający aż 24 różne zapachy ! Zobaczcie co z tego wyszło !

Na początku chciałbym powiedzieć, że nie będzie to typowa recenzja, jaką mieliście okazje czytać do tej pory. Jako że dziś na tapecie mamy całkiem konkretny zestaw podejdę do tematu nieco inaczej i będzie to głównie opis moich wrażeń związanych z zapachami.

Opakowanie

Majstersztyk. Olejki do brody znajdują się w drewnianej kasetce (14 x 14 x 2,5 cm) z wygrawerowaną nazwą firmy. Kasetka wsunięta jest w biały kartonowy rękaw, na którym widnieje również logo marki The Bearded Man Co. Kasetka wyłożona jest grafitową pianką. Na spodzie znajdują się maleńkie przegródki, w których leżą olejki. W górnej części drewnianej skrzyneczki znów pojawia się logo, wycięte w piance. Tak zapakowane olejki to naprawdę fajna rzecz. Pudełko jest drewniane, bardzo eleganckie, stylowe. Mamy pewność, że olejki są bezpiecznie i na pewno się nie stłuką. Po zużyciu wszystkich olejków kasetka może służyć jako pudełko na inne gadżety. Dodatkowo każdy olejek wlany jest do małej szklanej fiolki z czarną nakrętką i niedużą etykietą, na której przeczytamy nazwę zapachu.

Waga: jedna fiolka to 2 ml x 24 fiolki = 48 ml olejków !

Liczba fiolek: 24

Kolor: praktycznie wszystkie olejki są bezbarwne lub jasnożółte; olejek o zapachu Spanish Orange ma złocisty kolor.

Połysk: delikatny

Zapach

Każdy olejek ma swój niepowtarzalny zapach, a jest ich aż 24 ! Trudno abym w tak krótkim poście opisał każdy z nich, ale wybrałem 5 moich ulubionych, które postaram się opisać szerzej.

Pierwszym z 5 zapachów, jakie wybrałem do kolekcji moich ulubionych jest zapach o tajemniczej nazwie Nag Champa. Według dołączonej do olejków rozpiski zapachów ten jest intrygujący, egzotyczny, piżmowy, o magicznej mocy poprawiania humoru w każdej sytuacji ! Bezwstydnie męski i pełen głębi. Charakterystyczny, ale nie przytłaczający. Zapach kojarzy mi się z indyjskimi kadzidełkami. Zapach jest bardzo hipnotyczny, rozluźniający i relaksujący. Podobno jest to jeden z najpopularniejszych zapachów stosowanych w kadzidełkach, mydłach i innego rodzaju kosmetykach. Zapach spopularyzowany przez Hipisów w latach 60-tych.

Kolejnym zapachem, który bardzo mi się spodobał jest Bergamot, czyli zapach bergamotki – gatunku pomarańczy, podobno pochodzącej z Indii, ale głównie uprawianej we Włoszech. Olejek uzyskany z tego cytrusa jest mocno orzeźwiający. To prawdziwy zastrzyk energii dla mężczyzn, którym ciężko rano wstać z łóżka (szczególnie teraz jesienią) ! Doskonale rozbudza zmysły i natychmiast przygotowuje umysł do pracy na najwyższych obrotach. Olejek z bergamotki w aromaterapii jest stosowany do leczenia depresji ! Jeżeli lubicie cytrusy ten zapach jest dla was – bardzo orzeźwiający, świeży ! Warto dodać, że olejek bergamotowy stosowany jest również przy produkcji herbaty Earl Grey (moja ulubiona).

Trzecim zapachem, który wybrałem do tego zacnego grona jest Rainforest, czyli zapach lasu deszczowego. Wyobraź sobie, że płyniesz powoli w dół rzeki w ciepły, słoneczny dzień… Zapach lasu deszczowego jest świeży, energetyzujący, ale również odprężający. To uniwersalny zapach, który spodoba się zarówno mężczyźnie, jak i kobiecie. Od siebie dodam, że zapach kojarzy mi się z wonią słodkich, egzotycznych kwiatów, które parują w słoneczny dzień, oddając cały swój zapach do powietrza. Naprawdę niesamowite doznania dla naszego nosa i brody !

Przedostatnim zapachem, który bardzo mi się spodobał jest Black Coffee, czyli czarna kawa. Zapach ten jest idealny dla mężczyzny, który ceni sobie aromatyczny zapach świeżo palonej kawy. Jest on niezwykle bogaty i dekadencki. Ciepły, subtelny i pociągający. Jeżeli jesteście kawoszami, którzy od rana muszą najpierw wypić kawę aby normalnie funkcjonować ten olejek jest dla was. Nawet jak zapomnicie o kawie to olejek zadziała równie pobudzająco ! Od niedawna zacząłem sam mielić i parzyć kawę przy pomocy kawiarki. Lubię celebrować ten moment parzenia kawy, dlatego olejek o zapachu czarnej kawy idealnie wpisuje się w moje nowe hobby.

Ostatnim zapachem, chociaż wcale nie gorszym od pozostałych jest Irish Moss. Jest to mech irlandzki o naturalny, czystym, męskim zapachu. Idealny dla brodaczy, którzy cenią sobie kontakt z naturą. Jest świeży i relaksujący, posiada delikatne ziemiste nuty. Przynosi uczucie głębokiego ukojenia. Nic dodać nic ująć. Piękny zapach prosto z natury.

I powiem szczerze, że tych świetnych zapachów jest więcej. Oprócz tych, które wymieniłem w pudełku znajdziemy też: hiszpańską pomarańczę, sycylijską cytrynę, świeżo skoszoną trawę, skórę, olejek pimentowy, lawenda, tytoń, spacer w lesie, mech dębowy, mahoń, drzewo cedrowe, beczka whisky, sandałowiec, dzień wyścigu, stal, drewno dryfujące na morzu i rozmaryn. Wszystkie zapachy bardzo męskie, idealne dla każdego brodacza !

Aplikacja: odwróć fiolkę do góry nogami, poczekaj aż pare kropel wyleci na dłoń, rozgrzej olejek w dłoniach, wmasuj w brodę, zrób krok w tył i podziwiaj.

Zmywanie: ciepłą wodą z szamponem lub mydłem do brody

Składniki: w 100% naturalnego pochodzenia, olejek nietłusty, zawiera same naturalne oleje i olejki eteryczne, żadnych chemikaliów !

Działanie

Olejki głęboko nawilżają skórę twarzy oraz idealnie pielęgnują zarost, który staje się miękki i przyjemny w dotyku. Olejki ograniczają swędzenie i likwidują podrażnienia skóry. Bardzo fajnie się wchłaniają pozostawiając skórę i brodę gładką i zdrową.

Wydajność

Wbrew pozorom 2 ml olejku to całkiem sporo. Przy moim zaroście jedna fiolka wystarcza spokojnie na 4 razy, a nawet 5. Gdyby to ładnie podliczyć, pudełko z 24 olejkami wystarczy nam na mniej więcej 96 do 120 dni (4 miesiące w najlepszym scenariuszu) ! Olejki są bardzo wydajne.

Cena: za taki piękny zestaw 24 olejków, czyli w sumie prawie 50 ml olejków zapłacimy niecałe 200 zł. Jest to niewygórowana cena za taki komplet. Warto dodać, że znajdują się tu aż 24 różne, unikatowe zapachy. Każdy brodacz znajdzie coś dla siebie. Idealny zestaw na prezent dla Twojego brodacza !

Podsumowując, mój pierwszy kontakt z angielską marką TBMC był bardzo udany. Komplet 24 olejków od The Bearded Man Co to nie lada gratka dla koneserów dobrych męskich zapachów do brody. Każdy z nich jest wyjątkowy, świeży, męski, orzeźwiający, pobudzający itp. Olejki działają bardzo pozytywnie na nasz zarost, zmiękczając go, nawilżając skórę i chroniąc przed podrażnieniami i swędzeniem. Do tego perfekcyjne drewniane, ekologiczne pudełko w iście męskim stylu. Każdy flakonik pieczołowicie zapakowany i opisany. Idealny zestaw na prezent dla Twojego brodacza. 24 x Beard Oil Sampler Discovery Pack to także fajna opcja dla osób niezdecydowanych, którzy mają problem z wyborem konkretnego olejku w większym litrażu. Jeżeli jakiś zapach Ci się nie spodoba zawsze możesz dać go znajomemu brodaczowi. Jeśli któryś bardzo Ci się spodoba, wtedy możesz zakupić w przyszłości większą buteleczkę. Bardzo fajny zestaw. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Polecam ! Święta zbliżają się wielkimi krokami 🙂