Rzutem na taśmę przechodzimy do recenzji drugiej pomady marki Macho Beard Company. Tym razem chciałbym przedstawić wam dużego macho, pomadę o mocnym chwycie i połysku. Sprawdźmy co jeszcze zaoferować może nam Big Macho Heavy.
Opakowanie i zawartość Big Macho Heavy
Opakowanie Big Macho nie różni się zbytnio od swojego słabszego kolegi Little Macho Soft. Z etykiety uśmiecha się do nas wesoły człowieczek z pompem na włosach. Kolor etykiety jest nieco ciemniejszy. Na odwrocie standardowo skład pomady i opis producenta.
Pojemność: 100 ml
Kolor: czerwony
Typ: wodna
Konsystencja: przyjemna, miękka i żelowa; łatwo się wybiera i bez większego oporu rozciera w dłoniach
Zapach: landrynkowo/cukierkowo-wiśniowy; pomada wygląda i pachnie bardzo podobnie do Schmiere Hart WB
Skład Big Macho Heavy
Aqua, Cetareth-25, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, PVP, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-8 Beeswax, Parfum, Phenoxyethanol, Triethylene Glycol, Limonene, C.I.19140, C.I.16185.
Aplikacja i efekty z Big Macho Heavy
- aplikacja bardzo łatwa i przyjemna
- pomada nie szarpie, a stawia zaledwie wyczuwalny opór na włosach
- stylizacja bez problemu, układanie grzebieniem czy szczotką bardzo komfortowe
- tworzy skorupę, ale nie tak suchą i twardą, nie robi siana z włosów
- zapewnia mocny chwyt przez cały dzień
- nie obciąża włosów
- nadaje dosyć wysoki połysk, który nie ginie w ciągu dnia
- restylizacja na mokro
Zmywanie: wodą
Cena: 89 zł
Do włosów: producent pisze, że do falowanych/falistych i grubych, ale myślę że produkt jest dosyć wszechstronny i da sobie radę z każdym rodzajem
Do fryzur: klasycznych (tak jak przykładowo mój side part pompadour)
Podsumowanie Big Macho Heavy
Big Macho dał mi się poznać jako naprawdę przyjemna wodna pomada o mocnym chwycie i stosunkowo wysokim połysku. Pomada ma przyjazną konsystencję, łatwo się wybiera i aplikuje na włosy. Nie zasycha wyjątkowo szybko więc nawet początkujący pomadowy świr poradzi sobie z ułożeniem fryzury. Do tego ma ciekawy zapach, który kojarzy mi się z pomadą Hart marki Schmiere. Co więcej, pomada tworzy na włosach typową dla wodnych produktów skorupę, ale nie wysusza włosów tak bardzo jak przykładowo pomady od Suavecito. Big Macho może nie jest jakimś game changerem na pomadowym rynku, ale na pewno jest dobrą propozycją dla osób czeszących klasyczne fryzury z połyskiem i mocnym chwytem. Jedyny minus jaki widzę to wysoka cena, ale i na to można coś zaradzić.
Z kodem beardrust otrzymasz 20% zniżki na zakup oraz innych produktów marki Macho Beard w sklepie !
A teraz zapraszam do obejrzenia recenzji wideo i sprawdzenia jak pomada sprawdza się w akcji ! Łapki w górę, komentarze i suby mile widziane.
Ja preferuję mat – ale widzę, że tutaj połysk jest w sam raz, chyba pora sprównować. 🙂 Dobrze, że w końcu ilość produktów dla mężczyzn wzrosła i możemy o siebie odpowiednio zadbać 🙂 w wolnej chwili zapraszam do siebie! Pozdro!
polecam, jak chesz spróbować to zachecam bo do końca lutego działa kod rabatowy, a zniżka jest spora 😉