Chcesz zacząć używać pomady do włosów, ale nie wiesz którą wybrać? Zastanawiasz się, która pomada będzie pasowała do Twojego rodzaju włosów? Chcesz kupić dobrą pomadę, ale nie wywracać portfela na drugą stronę?
Jak już mogłeś przeczytać w Historii pomady, produkt ten składa się głównie z wazeliny i wosku. Wosk odpowiada za chwyt natomiast wazelina za połysk i łatwość układania włosów. Pomady dzielą się na trzy główne typy:
- Heavy-weight (ciężkie, mocne)
- Medium-weight (średnie)
- Light-weight (lekkie)
Pomady pierwszego rodzaju (heavy-weight) zawierają dużo wosku i dzięki temu zapewniają bardzo dobry i mocny chwyt (trzymanie włosa). Przeznaczone są dla mężczyzn o kręconych lub gęstych i grubych włosach. Mocny chwyt pozwala na idealne trzymanie nawet najoporniejszych kosmyków włosów czy loków. Ciężkie pomady dobrze pracują też z bardzo krótkimi włosami gdzie efekt widać od razu. Dobrze sprawdzają się też przy fryzurach typu pomp, gdzie włosy z przodu (grzywka) uniesione są wysoko. Minusem ciężkich pomad jest fakt, że dosyć szybko wiążą i są problematyczne w dopracowywaniu fryzury. Może to skutkować wyrwanymi pojedynczymi włosami. Pomady te równie ciężko się zmywają. Czasem trzeba umyć głowę szamponem kilka razy aby usunąć cały wosk. Co więcej, zazwyczaj nie dają wysokiego połysku.
Przykładowe ciężkie pomady dostępne na rynku:
Najtańszą z nich jest Murray’s Superior Hair Dressing Pomade (koszt ok 30 zł za 85 g), a najdroższą Uppercut Deluxe (ok 70 zł za 70 g) oraz Mr Natty (ok 80 zł za 100 ml).
Pomady drugiego typu (medium-weight) to najbardziej zbalansowane pomady. Ilość wosku i wazeliny jest w nich porównywalna przez co są bardzo uniwersalne. Zapewniają chwyt wymierny do połysku. Przeznaczone są dla mężczyzn, którzy mają włosy średniej długości, nie za grube.
Przykładowe pomady z tego rodzaju to:
I tak znów najtańsze będą pomady legendarne – Murray’s oraz Sweet Georgia Brown (ok 30 zł za 85 g), a najdroższa będzie pomada Byrd (powyżej 90 zł za 70 ml).
Trzecim rodzajem pomad są tzw. light-weight, czyli pomady gdzie wazelina przeważa nad woskiem. Dzięki temu zapewnia ona więcej połysku niż chwytu. Przeznaczona jest dla osób, które mają lekkie i cienkie włosy lub bardzo długie i nie potrzebują zbyt dużo chwytu. Pomady te zapewniają duży połysk i nadają włosom mokrego wykończenia, ale nie trzymają włosów zbyt dobrze.
Przykładem mogą być:
W tej kategorii wszystkie pomady są w rozsądnej cenie, więc nasz portfel nie ucierpi. Royal Crown, Dax oraz Black & White to koszt ok 30 zł za 85 – 99 g. Najdroższa w tym zestawieniu jest Schmiere Wiech (ok 50 zł za 140 ml).
Wraz z ogromnym zainteresowaniem mężczyzn w produktach do stylizacji włosów powstają firmy, które produkują pomady o nowych ciekawych zapachach czy kolorach oraz właściwościach. Niedawno powstałą alternatywą dla woskowych pomad są pomady na bazie wody. Można je łatwiej i szybciej zmyć co jest dużym plusem. Celem tego rodzaju pomad jest osiągnięcie podobnego chwytu i połysku co woskowe pomady, ale o lepszej zmywalności. Minusem wodnych pomad jest fakt, że nie zawsze dają takie efekty jakie zapewnia producent (przekonałem się o tym osobiście) oraz ich wysoka cena. Wodne pomady przeznaczone są praktycznie do każdego rodzaju włosów.
Przykładowe wodne pomady:
Jest ich zdecydowanie najwięcej, a ich ceny wahają się od 60 do 90 zł.
Na rynku znajdziemy też pasty stylizujące do włosów. Są to super lekkie pomady, które prawie nie zawierają wosku. Przeznaczone są dla osób, które nie potrzebują prawie wcale stylizować włosów, a jedynie dokonać małej korekty kosmyka lub dwóch. Nadają się również jako podkład czy baza pod mocniejsze pomady.
Skoro klasyfikacje mamy już za sobą i znamy mniej więcej ceny danych pomad to warto zadać pytanie, która pomada będzie najlepsza na sam początek przygody ze stylizacją włosów przy pomocy tego rodzaju produktów?
Moim zdaniem na sam początek najlepiej kupić jest pomadę medium-weight, czyli tą średnią. Dlaczego? Pomady z tej półki nie są bardzo drogie. Są za to dobrze zbalansowane jeśli chodzi o połysk i chwyt. Dlatego też jeśli sam nie wiesz czy praca z pomadą Ci się spodoba ani czy będzie pasować do Twojego rodzaju włosów – wybierz medium-weight. Jeśli stwierdzisz, że Twoje włosy nie wymagają dużo pracy a chcesz jedynie osiągnąć większy połysk – następną wybierzesz light-weight. Jeśli natomiast okaże się, że Twoje włosy wymagają mocnego chwytu – przejdziesz do pomad w kategorii heavy-weight. Każda pomada ma swoje wady i zalety, ale jest ich tak dużo, że na pewno prędzej czy później znajdziesz tę ulubioną.
Ja jako pierwszą kupiłem Royal Crown Pomade. Jest tania, nadaje włosom miękkość, fajnie błyszczy i ma lekki – średni chwyt. Byłem z niej bardzo zadowolony i Tobie też ją polecam. Recenzję tej pomady znajdziesz klikając tutaj.
Bardzo pomocny poradnik dla mnie jako początkującego.
Jednak czy jeżeli jestem blondynem, powinienem kierować się normalnymi kryteriami wyboru pomady?
Którą z pomad wodnych byś polecił?- żeby nie zasychała.
mati13u,
bardzo dziękuję za miłe słowa. Wydaje mi się, że kolor włosów nie ma znaczenia przy wyborze pomady, chociaż ostatnio widziałem pomady w kolorze czarnym (podobno lekko przyciemniają naturalną barwę włosów) i pomadę pokrywającą siwe włosy. Myślę, że warto zacząć od pomady woskowej o lekkim chwycie lub od jakiejś pasty stylizującej. Jednak jeżeli będziesz obstawał przy pomadzie wodnej to musisz liczyć się z tym, że woda odparuje i pomada ciut przyschnie. Jest jednak pomada wodna, która tak bardzo nie zasycha, i której w tej chwili używam a jest nią Classic Pomade od The Brooklyn Soap Company. Dopiero będę ją recenzował. Jest droga ale fajna. Lepiej zacznij od czegoś tańszego na próbę 😉
Pozdrawiam !
Twój punkt widzenia jest inny i proponujesz inne pomady niż część sklepów 😉 . Zastanawiam się nad kilkoma- High life medium; schmiere średnia/ lekka; dax short and neat; murrays super light – co o nich sądzisz, czy polecisz coś innego?
Pozdrawiam
Mateusz
Sklepy sprzedają wszystkie rodzaje pomad. Moja opinia bazuje na pewnym doświadczeniu, dlatego polecam Ci zacząć od lekkiej pomady. Powiem szczerze, że nie testowałem jeszcze tych, które wymieniłeś, ale Murray’s to klasyk w stylu Royal Crown. Pewnie skusiłbym się na tą. High Life też jest teraz na topie. Wybór należy do Ciebie 🙂
Pozdrawiam
Polecam wyżej wymienione pomady, które można dostać w sklepie: http://www.flora-cosmetics.net/stylizacja-wlosow
a jaką byś mi polecił pomade na cienkie geste włosy?