My hair routine – jak dbam i czym układam włosy?

Dzisiaj chciałbym opowiedzieć Wam o tym jak dbam o swoje włosy, jakich kosmetyków do pielęgnacji obecnie używam oraz jak i czym układam swoją fryzurę. Jeśli jesteście ciekawi zapraszam gorąco. Dajcie znać jak wygląda wasza rutyna/codziennie układanie i dbanie o włosy?

INSIGHT Daily Use Energizing Shampoo

Pielęgnację włosów zaczynam od dokładnego umycia ich. Kiedy chcę zmyć produkt z dnia poprzedniego lub po prostu czuję, że włosy trzeba już oczyścić sięgam po szampon energetyzujący do codziennej pielęgnacji włoskiej marki INSIGHT. Szampon ma przyjemną żelową konsystencję, jest wydajny i dobrze się pieni. Aplikację ułatwia funkcjonalna pompka. Szampon ma rześki cytrusowy zapach. 97% składu to substancje naturalne, organiczne. Produkt przyjazny weganom. W składzie m. in. wyciąg z cytryny, masło z moreli, olej słonecznikowy, olej kukurydziany a także masło shea. Szampon jest łagodny i można go często stosować. Idealnie utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia włosów.


INSIGHT Daily Use Energizing Conditioner

Kiedy włosy są jeszcze wilgotne sięgam po odżywkę do włosów, która pozwoli mi jeszcze lepiej zadbać o ich kondycję. Używam jej kiedy potrzebuję zmyć z włosów cięższy produkt oraz kiedy czuję, że włosy wymagają dodatkowej pielęgnacji i odżywienia. Odżywka nadaje włosom blasku, nawilża je dogłębnie oraz nie obciąża. W składzie aż 98% składników naturalnych np. wyciąg z cytryny, masło z moreli, olej słonecznikowy, olej kukurydziany, masło shea. Odżywka jest biała i ma kremową konsystencję. Aby była skuteczna należy trzymać ją na włosach między 3-5 minut. Jej zapach jest cytrusowo-morelowy i bardzo mi się podoba.


O’Douds Styling Treatment

O’Douds Styling Treatment to krem do włosów o średnim chwycie, naturalnym połysku i co najważniejsze właściwościach pielęgnujących włosy. Polecany do luźno noszonych włosów każdego rodzaju i długości. Zawiera olej rycynowy, olej ryżowy, olej z pestek awokado, sok z aloesu, olej z neroli, ekstrakt z rumianku i mieszankę olejków eterycznych, dzięki czemu wspomaga wzrost włosów, pozwala walczyć z łupieżem, stanem zapalnym skóry i podrażnieniami oraz posiada właściwości antybakteryjne. Produkt ma kremową konsystencję i przyjemny naturalny ziołowy zapach. Łatwo się aplikuje i może działać również jako prestyler. Dlatego czasem używam go w niewielkiej ilości na włosy wilgotne, a potem susze je otrzymując wstępnie chwyt i teksturę włosów. Trzeba uważać z ilością bo krem jest wydajny, ale też może obciążyć włosy. Fajną opcją jest też Conditioning Cream, który jest podobny do ST aczkolwiek dodatkowo chroni włosy przed ciepłym powietrzem suszarki.


O’Douds Dry Wax

Obecnie noszę quiffa, więc jako produkt finalny na włosy wrzucam Dry Wax. Jest to pasta do włosów o najmocniejszym chwycie wśród oferowanych przez O’Douds mazideł. Posiada suche, ale elastyczne wykończenie, podkreśla teksturę i ma przepiękny zapach bergamoty i zielonej herbaty. Jak sama nazwa wskazuje ma dużą ilość wosków, które zwiększają chwyt. W składzie dużo odżywczych substancji takich jak np. olej ryżowy, olej rycynowy, olej jojoba, wosk karnauba, glinka kaolin, sól morska, olejek lawendowy, olejek pomarańczowy, olejek z czarnego pieprzu, olejek may chang czy olej z palo santo. Zdecydowanie mój ulubieniec ostatnich czasów.


Szczotka do włosów VENT

Przy suszeniu czy modelowaniu włosów przydaje mi się szczotka. Co prawda przy quiffie można suszyć włosy rękę i uzyskać jeszcze fajniej roztrzepane włosy aczkolwiek do podkręcenia grzywki czy ukierunkowania włosów przy wicherku przyda się właśnie szczotka. Posiada z jednej strony ząbki o długości 20mm, a z drugiej strony o długości 10mm. Dzięki odpowiedniemu ich rozstawowi pozwala na “złapanie” włosów podczas suszenia i ich wyprostowanie oraz nadanie im dodatkowej objętości. Powiem szczerze, że sam używam jej również w barber shopie (jak połowa Polski zresztą).


Grzebień do układania włosów

Kolejnym fajnym gadżetem jest grzebień do włosów, ale nie taki zwykły tylko ten z grubymi i szeroko rozstawionymi zębami. Wykonany jest z plastiku, jest lekki i poręczny. Do jego zadań należy tworzenie na włosach tekstury czy ładnych grubym pasm włosów. Idealnie sprawdza się przy fryzurach gdzie chcemy uzyskać efekt włosów przeczesanych ręką. Must have każdego faceta !


Pamiętaj, że w sklepie Pomadziarz.pl możesz użyc kodu rabatowego  beardrust na cały asortyment i urwać kilka złociszy z koszyka. Dodatkowo na zestawy z szamponami Insight obowiązuje osobny kod – beardrustdaily. Wystarczy, że do koszyka wrzucisz szampon, odżywkę (min 400 ml), dużą pomadę, duży prestler, szczotkę i grzebień.

5 thoughts on “My hair routine – jak dbam i czym układam włosy?

  1. Ja do ułożenia fryzury obowiązkowo używam olejku i pomady. Najpierw na wilgotne włosy nakładam olejek. Potem suszenie i zaczesanie do tyłu. Na koniec nakładam pomadę i układam. Jeśli chodzi o pomadę, to uwielbiam Masveri.

  2. Ja do suszenia używam salt spray Reuzela i potem coś do stylizacji. Mimo próbowania wielu produktów nie mogę znaleźc niczego sensownego na swoje włosy (trzyma tylko chwilę, a potem wszystko szybko opada). Próbowałem pasty goldwella, Reuzela i glinki Butter Clay i dalej nic 🙁

      1. Już o stylizacji. Po suszeniu i potem stylizacji włosy się trzymają całkiem nieźle, ale bardzo szybko wszystko puszcza. Nie wiem czy to przez to, że mam gęste/grube włosy i powinienem używać jeszcze mocniejszych produktów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.