Beardstuff Beardbox – prezentacja przybornika brodacza

Kiedy Twoje kosmetyki do brody walają się po całej łazience, a jest ich tyle, że Twoja kobieta robi się zazdrosna to wiedz, że coś się dzieje. Każdy brodacz potrzebuje mieć swój brodaty “ołtarzyk”, pudełko w którym mógłby trzymać swoje brodate kosmetyki. I tu pojawia się Beardstuff, który z uśmiechem na ustach wręcza Ci piękne, drewniane pudełko zwane Beardboxem. Chcij je !

Idea pudełka na kosmetyki dla brodacza nie jest nowa. Wystarczy wpisać w Google hasło beardbox, a wyskoczą nam setki zdjęć prezentujących różnego rodzaju skrzyneczki. Jednak do tej pory nie spotkałem się w Polsce z kimś kto produkowałby takie cuda własnoręcznie i z taką pasją. Owszem są marki oferujące swoje brodate kosmetyki w drewnianych pudełkach jako ładny dodatek w zestawie czy na prezent itp. Są to jednak przeważnie zwyczajne skrzynki z jedną przegródką. Ceny takich pudełek są bardzo wysokie. Jest jednak człowiek, który wpadł na genialny pomysł by produkować własne przyborniki dla polskich brodaczy w przystępnej cenie.

Kamil Ciesielski, bo o nim mowa, jest założycielem marki Beardstuff i twórcą każdej jednej sztuki takiego właśnie pudełka. Dzięki jego uprzejmości miałem okazję uporządkować swoje kosmetyki w najbardziej “wypasionej” wersji beardboxa. Pudełko wykonane jest z drewna sosnowego, wykończone lakierem w kolorze orzech z lusterkiem po wewnętrznej stronie wieka.

Na froncie widnieje logo marki Beardstuff by Ciesielski. Wymiary zewnętrzne pudełka to 26,5 cm x 19 cm. W środku mamy 5 uniwersalnych przegródek o wymiarach 17 cm x 5,2 cm, 10,5 cm x 6,3 cm, 5,5 cm x 6,3 cm, 5,5 cm x 11 cm, 10,5 cm x 11 cm. Jest to najbardziej standardowy i najbardziej uniwersalny podział przestrzeni pudełka tak, aby pomieścić szczotkę do brody, olejek, balsam itp. Z tego tytułu, że każde pudełko wykonane jest ręcznie, producent dopuszcza możliwość niewielkiej modyfikacji przegródek pod klienta.

Pudełka wykonane są solidnie i mają estetyczny wygląd. Dostępne są w czterech wariantach:

• pudełko sosnowe (bez lakieru i bez lustra)
• pudełko sosnowe (bez lakieru, z lustrem)
• pudełko sosnowe (z lakierem, bez lustra)
• pudełko sosnowe (z lakierem i lustrem)

Przegródki są tak wymierzone aby mniej więcej mieścić podstawowe produkty do pielęgnacji brody takie jak olejek, balsam szampon czy kartach. Kosmetyki można układać na leżąco i zamykać wieko, lub zostawić je otwarte, a produkty stawiać pionowo. Druga opcja spowoduje, że będziecie mogli zmieścić w pudełku dużo więcej brodatych rzeczy. Poniżej przykład rozmieszczenia kosmetyków w pudełku:

Jaki widać na powyższych zdjęciach możliwości jest sporo i myślę, że każdy z was znajdzie swój wariant. Generalnie polecam wersję z lustrem, a to dlatego, że pozwoli wam widzieć wyczesywaną brodę czy podkręcanego wąsa. Dodatkowo pudełko wydaje się większe oraz wygląda po prostu bardziej elegancko i prestiżowo. Jeśli znudzi się wam taki klasyczny wygląd możecie pudełko zmodyfikować i np. okleić je wlepkami barberskich marek.

Od teraz możesz trzymać wszystkie swoje brodate kosmetyki w jednym miejscu i zawsze mieć porządek. Beardboxy to dopiero początek, bo producent ma w planach jeszcze inne gadżety z brodą, ale więcej nie zdradzę. Miłym upominkiem, który otrzymałem razem z pudełkiem była unikatowa, drewniana podstawka pod kubek wyglądająca jak paleta. A teraz najważniejsze – cena. Pewnie zastanawiacie się ile takie pudełko kosztuje. Otóż najdroższa wersja (drewno sosna + lakier orzech + lustro) to wydatek raptem 65 zł (80 zł z przesyłką). Wersja budżetowa to tylko 40 zł (55 zł z przesyłką). Uważam, że to bardzo dobra cena jak na tą jakość i wykonanie oraz zasobność portfel i polskich brodaczy. Mocno polecam pudełka od Beardstuff. Jedyny słuszny sposób na uporządkowanie swoich brodatych kosmetyków.

Zapraszam do odwiedzenia portali społecznościowych Facebook oraz Instagram, a także zajrzenia na Allegro, gdzie możecie nabyć takie boxy.

Zobacz również prezentację pudełka na kanale YouTube.