Graham Hill | Abbey Refreshing Body Wash & Farm Scalp Energy Tonic – recenzja

Graham Hill to nowa marka, którą będę miał przyjemność testować i recenzować dla was w najbliższym czasie. Cała seria kosmetyków to aż 17 różnych produktów w tym szampony, olejki, balsamy, pomady, toniki, kremy, mydła itd. Graham Hill to marka ekskluzywna, skierowana do prawdziwych gentlemanów XXI wieku. Pierwszy wpis będzie dotyczył odświeżającego płynu do kąpieli Abbey oraz toniku do włosów Farm.

Graham Hill to kosmetyki produkcji niemieckiej przeznaczone dla mężczyzn, sygnowane imieniem i nazwiskiem angielskiego dżentelmena oraz mistrza świata Formuły jeden – Graham’a Norman’a Hill’a. GH to produkty najwyższej jakości jak na gentlemana przystało. O samym Grahamie przygotowuję osobny wpis, ponieważ jego postać jest bardzo interesująca. Jeśli ktoś z was jest fanem motoryzacji, a w szczególności F1 polecam zapoznać się z filmem.

 Abbey Refreshing Body Wash

Na początek coś do codziennej pielęgnacji ciała, czyli odświeżający płyn do kąpieli. Cała seria kosmetyków odznacza się bardzo prostym, minimalistycznym designem. Przeważającym kolorem opakowań jest granatowy. Logo marki w kolorze białym ładnie kontrastuje z ciemnym tłem. Na kartonie znajdziemy takie informacje jak sposób użycia, krótki opis w języku angielskim i niemieckim oraz skład produktu. Butelka ma bardzo przyjemny kształt prostopadłościanu o zaoblonych krawędziach. Wszystkie napisy są nadrukowane, więc nie musimy martwić się o to, że podczas użytkowania cokolwiek się nam odklei lub zmyje. Nazwa Abbey w języku angielskim oznacza opactwo, jednak mi nieodłącznie kojarzy się z płytą Beatlesów Abbey Road, z serialem Downtown Abbey oraz z Westminster Abbey. Może również nawiązywać do pochodzenia Grahama Hilla, jest on bowiem Brytyjczykiem.

Pojemność: 250 ml

Kolor: przezroczysty

Zapach: jedną z zalet tego płynu jest jego zapach, który określiłbym jako miętowo-cytrusowy; bardzo przyjemny, orzeźwiający i pobudzający.

Skład

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Decyl Glucoside, Polysorbate 20, Cocamide DEA, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Simmondsia Chinesis (Jojoba) Seed Oil, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimmonium Chloride, Glyceryl Laurate, Citric Acid, Parfum, Glycerin, Menthol, Sodium Chloride, Benzoic Acid, Sodium Benzoate, Limonene, Hexyl Cinnamal, Linalool, Citranellol.

Z powyższego składu warto wyróżnić:

  • olej jojoba – mocno nawilża oraz chroni komórki przed utratą wody tworząc warstwę ochronną skóry; dzięki zawartości skwalenu działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo.

Działanie: płyn do kąpieli świetnie oczyszcza skórę i pozostawia ją przyjemnie pachnącą

płyn ma przyjemny miętowo-cytrusowy zapach.

Sposób użycia: nanieść niewielką ilość na wilgotną skórę (lub gąbkę), spienić, spłukać

Piana: 2,5/3

Wydajność: 2/3

Cena: 59 zł

Abbey Refreshing Body Wash kupisz w sklepie ekf24.pl


Farm Scalp Energy Tonic

Design opakowania toniku nie odbiega od reszty serii. Ponownie mamy do czynienia z granatowym plastikiem i białymi napisami. Buteleczka jest nieco mniejsza niż szampon i pewnie leży w dłoni. Na górze znajduje się atomizer, który ułatwia aplikację toniku poprzez wytworzenie mgiełki. Fajnym dodatkiem jest zabezpieczenie w postaci nasadki, która uchroni nasz tonik przez rozlaniem się np. w torbie podróżnej.

Pojemność: 100 ml

Kolor: przezroczysty

Zapach: chwilę zastanawiałem się jak określić zapach tego toniku; jest on bardzo intensywny i przypomina coś z pogranicza lakieru do włosów i zmywacza do paznokci; wyróżnia go pewna alkoholowa, perfumowana nuta przez co raczej nie polecam się nim zaciągać 🙂

Skład

funkcjonalny atomizer.

Isopropyl Alcohol, Aqua, Panthenol, Benzyl Nicotinate, Salix Alba (Willow) Bark Extract, Tocopheryl Acetate, Phytantriol, Propylene Glycol, Polyquaternium-10, Parfum, Citric Acid, Sorbitol, Limonene, Hexyl Cinnamal, Linalool, Citranellol, Alpha-Isomethyl Ionone.

W przypadku toniku również chciałbym zwrócić uwagę na:

  • prowitaminę B5 (panthenol) – poprawia nawilżenie, tym samym zmniejsza świąd; kojące działanie prowadzi ponadto do zmniejszenia podrażnienia i zaczerwienienia; działa także regenerująco; polecany do skóry wrażliwej, podrażnionej i z problemami dermatologicznymi; ma działanie nawilżające i kondycjonujące, a poprzez poprawę nawilżenia,  optycznie pogrubia włosy i nadaje im sprężystość, połysk oraz ułatwia rozczesywanie.
  • wyciąg z kory wierzby białej (willow bark extract) – działa ściągająco, przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie; tonizuje, odżywia i koi.
  • octan tokoferylu (tocopheryl acetate) – substancja o działaniu antyoksydacyjnym (przeciwutleniającym), hamuje procesy starzenia się skóry wywołane np. promieniowaniem UV lub dymem papierosowym, oraz zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia ukrwienie skóry.
  • fitantriol (phytantriol) – unikalny składnik kondycjonujący do włosów do stosowania w różnych produktach; wykazuje działanie nawilżające, wygładzające, chroni kolor, zapobiega rozdwajaniu się końcówek, zapewnia ochronę termiczną.

Działanie: prócz tego co opisane wyżej, z takich efektów widocznych na włosach gołym okiem, tonik świetnie zwiększa objętość włosów oraz optycznie je pogrubia.

Sposób użycia: wilgotne włosy równomiernie spryskać tonikiem, partia włosów po partii po czym wmasować tonik we włosy i skórę; włosy można również wysuszyć suszarką i wymodelować na szczotce aby nadać im kształt i objętość; tonik może również posłużyć jako szybki sposób na odświeżenie fryzury.

Cena: 59 zł

Farm Scalp Energy Tonic kupisz w sklepie ekf24.pl

Podsumowanie

Pierwszy kontakt z marką Graham Hill oceniam pozytywnie. Produkty posiadają prosty, męski i schludny design. Opakowania są bardzo funkcjonalne (pompka, brak naklejanych etykiet). Składy obu produktów nie są w 100% naturalne, natomiast posiadają różnego rodzaju odżywcze olejki i ekstrakty. Płyn do kąpieli bardzo przyjemnie pachnie i świetnie się pieni. Prawidłowo zmywa nieczystości ze skóry. Tonik ma nieco alkoholowy zapach, który jednak szybko znika. Pod względem efektów tonik działa naprawdę świetnie – odżywia i koi skalp, a włosom nadaje objętości i pogrubia je. Cenowo kosmetyki też nie wypadają też źle. Myślę, że mogą być ciekawą alternatywą dla współczesnego gentlemana nawet jeśli nie jest fanem formuły 1.

Zapraszam również do zapoznania się z recenzją wideo na moim kanale. Jeśli film ci się spodoba został suba i łapkę w górę.

2 thoughts on “Graham Hill | Abbey Refreshing Body Wash & Farm Scalp Energy Tonic – recenzja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.